niedziela, 28 czerwca 2015

Od Sayuri

- Morzemy to wykorzystać - oznajmiłam. - Nawet jeśli nie zgodzi się on na współpracę.
- Jak? - zapytał Yuu, nawet nie kryjąc zwątpienia.
- Zabija anioły, to oczywiste - odparł Arata. - Jednak w dalszej przyszłości może to obrócić przeciwko nam.
- W tedy go wyeliminujemy - dodałam.
- A co jeśli jest potężny?
- Użyjemy sprytu - powiedział pewnie mój brat.
- A wasz ojciec?
- Jest ponad to - wzruszyłam ramionami. -  Dalsza rozmowa może poczekać do jutra. Co powiecie na małe polowanie w ramach treningu?
*** 
Od Yuu
- świetny pomysł! I tak nie mam nic lepszego do roboty.... - wstałem i spojrzałem na zegarek na mojej ręce - idealna pora na polowanie, nie sądzicie? -uśmiechnąłem się i wyszedłem z budynku, po czym poczekałem na Sayuri i Arate. Gdy przyszli ustaliliśmy miejsce i wyruszyliśmy. Po jakimś czasie dotarliśmy do celu. 
- To tutaj, powinno być idealnie.... - wyciągnąłem pistolet - to czego tu szukamy? - powoli ruszyłem przed siebie rozglądając się po mrocznej scenerii przed moimi oczami - noc to moja ulubiona pora dnia.... - spojrzałem na gwiazdy na niebie i uśmiechnąłem - szybciej! Nudzi mi się.... - popędziłem pozostałą dwójkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz