Właśnie chciałem odpowiedzieć zjawie, gdy usłyszałem huk. A raczej mój sonar go wykrył. Zjawa też musiała coś usłyszeć, bo zwróciła głowę w stronę hałasu.
Byliśmy akurat niedaleko lasu. To właśnie stamtąd dobiegał odgłos.
- Chyba sprawdzę, co to. - powiedziałem, a Yuuko spojrzała na mnie pytająco.- I tak nie mam nic do roboty.
- Coś w tym jest..- odrzekła. Spojrzała na mnie.- Idę z tobą.
- O-okey..
Niedługo potem znaleźliśmy się na skraju lasu. Znów usłyszeliśmy huk. Pobiegłem tam, a zjawa za mną.
Zobaczyłem młodą dziewczynę przypartą do jednego z drzew. Przed nią stała jakaś ciemna postać.
- Gdzie jest Haru??!?!?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz