Zrobiło mi się trochę żal chłopaka. Jednak starałem się, by nie było tego po mnie widać.
- Był powieszony na bramie... Za skrzydła.-powiedziałem. - Jeszcze nie widziałem czegoś takiego... Wtedy jeszcze żył. Ale klęczała przy nim jakaś dziewczyna, która... -urwałem. Nie wiedziałem, jak to ubrać w słowa.
- Która..?- zapytał chłopak.
- Która pomogła mu... odejśč.-powiedziałem.
~~~
- C-c-co?! - zaskoczony przez nową informację odruchowo zrobiłem krok w tył. Starałem się jednak zachować powagę.
- R-rozumiem...czy ta dziewczyna... mogła mieć coś wspólnego z zabójcą? - spojrzałem na Raizo z zaciekawieniem.
- Nie sądzę, ale nic nie jest pewne... - Shinigami również wydawał się z całych sił walczyć o zachowanie powagi. Szło mu to jednak równie ciężko jak mi.
- Cieszę się...ale jednak...gdybym ją znalazł to może... - zacząłem zastanawiać się nad ewentualnym planem.
- Byłoby to raczej trudne...ale możecie próbować...- Raizo spojrzał na bramę na której wisiał Yuuki po czym podał mi ciało chłopca.
- Czy to już wszystko w czym możesz nam pomóc? - zapytałem z zaciekawieniem.
niedziela, 31 maja 2015
Od Raizo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz