Biegłam przez miasto, zręcznie unikając zderzenia z przechodniami. Szukałam domu na przedmieściach, który kupiłam za nieuczciwe zarobione pieniądze.
Nagle zatrzymałam się. Moim oczom ukazała się makabryczna scena rodem z horroru. Ciało anioła, chłopca, całe we krwi, zwisało bezwładnie z bramy. Tuż obok, na murze, widniał napis z czerwonej posoki.
Wypuściłam z rąk walizki i poczułam, jak uginają mi się kolana. Czułam coś dziwnego, znajomego.
???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz